16 września 2014

Prolog

    Od  jakiś dziesięciu lat nikt nie opowiada mi bajek. Bajki są dla dzieci, a moje dzieciństwo zakończyło się wraz z opuszczeniem sierocińca. Nie żebym jakoś szczególnie go tam doświadczyła. Nie zmienia to jednak faktu, że pani Beatka starała się przychodzić co wieczór do mojego pokoju i opowiadała mi, i paru innym dziewczynkom, z którymi dzieliłam to pomieszczenie, niezwykłe historie na dobranoc. Mówiła zarówno o książętach, księżniczkach, pałacach, smokach, jak i o tajemniczych krainach.
    Przyznaję, że niewiele zapamiętałam z jej wywodów. Zazwyczaj, gdy je zaczynała, wyłączałam się, wpatrując tępo w ścianę. Nie chciałam, aby ktokolwiek zwracał na mnie uwagę. Odkąd odkryłam, że jest ze mną coś nie tak, unikałam wszelkiego kontaktu z innymi. Już sama uważałam się za dziwoląga. Nie potrzebowałam, aby ktoś jeszcze miał o mnie takie zdanie. Zdecydowanie bardziej odpowiadało mi przekonywanie ludzi o tym, że jestem po prostu strasznie nieśmiała i zamknięta w sobie. Jednakże nie o tym chciałam teraz mówić.
    Mimo mojego sceptycznego podejścia do bajek pani Beatki, zawsze z zapartym tchem wsłuchiwałam się w jedną z nich. Wchłaniałam każde słowo, które jej dotyczyło, niczym gąbka wodę. Może to wina tego, że chciałam doświadczyć lepszego życia, a może przez nadzieję na uwolnienie się od moich codziennych koszmarów. Nie mam pojęcia, jednak za każdym razem, gdy usłyszałam słowo "fantazja", momentalnie zamierałam na całym ciele, w napięciu czekając na ciąg dalszy.
    Według opowieści mojej opiekunki Fantazja jest magiczną krainą, do której człowiek poznaje drogę dopiero po swojej śmierci. Paradoks jej istnienia polega na tym, że jej bramy mogą przekroczyć tylko żywi. Dlaczego zatem aż tak mnie ona interesowała? Cóż wydaje mi się, że każde samotne dziecko, czujące się gorsze od innych, chciałoby się do niej dostać. Każde takie dziecko doszukiwałoby się też jakiś haczyków, czegoś, czym można byłoby obejść te dziwaczne zasady. Tym bardziej, że podobno w tym tajemniczym miejscu spełniają się wszystkie marzenia. Każdy może stać się tym, kim zapragnie. 
    Jeśli chodzi o mnie, to będąc dzieckiem, miałam takie małe pragnienie. Chciałam stać się normalną dziewczynką. Nie żebym teraz tego nie chciała, ale do tej małej dziewczynki, którą wtedy byłam, jest mi już trochę daleko...

36 komentarzy:

  1. Hmmm ciekawy początek lecz nie ukrywam że czekam na ciąg dajszy by powiedzieć coś więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że początek Cię zaciekawił :) Oby ciąg dalszy tego nie zepsuł... Pozdrawiam!

      Usuń
  2. krótko, szybko napiszę tak:
    wiesz doskonale, że masz we mnie fana!
    Na twojego bloga miałam wejść jutro z rana, ale szczęście dało, że mi się dziś spać nie chciało ;)
    Szybko przeczytałam, ale za dużo nie zinterpretowałam, bo tekst dość króciutki, jakiś taki skromniutki.
    Ale nie ma to tamto, będę czekać na dalszą część, a jak mi zrezygnujesz, to przyrzekam Ci, że się nie zawaham i podniosę na Ciebie pięść! I nie myśl, że sobie żartuję, bo akurat w takich sprawach nikomu nie folguję.
    Czyli znów zamierzasz pisać opowiadanie fantasy? Nie ukrywam, że pomysł z krainą: "Fantazja" oryginalny i ciekawy. :) Nie wiem czemu, ale Ty zawsze potrafisz człowieka zaintrygować i ogromną ochotę na więcej spowodować.
    No, mam nadzieję, że szybko będzie coś nowego, bo naprawdę nie mogę się doczekać!
    I wyłącz, proszę, weryfikację obrazkową.
    Dziękuję za uwagę, kocham, pozdrawiam, czekam!
    [Cruncut]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weryfikacja obrazkowa wyłączona :)
      Już sobie dziś zapowiedziałam, że nie będę rymować, więc nie będę! Chociaż przez Ciebie jakoś to tak samo chce przyjść (widzisz, muszę walczyć). Faktycznie tekst jest krótki, ale przy prologach i epilogach nie mam tendencji do rozpisywania się. Mam nadzieję, że w rozdziałach będę umieszczać znacznie więcej tekstu.
      Tak znów biorę się za fantasy. Cóż chyba trudno mi się od tego gatunku uwolnić, chociaż na początku będzie nieco mniej magii niż w moim poprzednim opowiadaniu. Również pozdrawiam! :*
      PS: Mam nadzieję, że uda mi się uniknąć twojej pięści :D

      Usuń
  3. Hej :-) Prolog bardzo mi się spodobał :-) Napradę fajnie wszytsko opisalaś :-) Prolog według mnie jest fantastyczny i genialny :-). Zrobił na mnie duże wrażenie, Tak samo bardzo spodobał mi się szablon :-) Jesr fajny i uważam, że idealnie pasuje do opowiadania :-) Bardzo ciekawi mi , co to za kraina ta Fantazja :-) Już nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału :-). Czekam z niecierpliwością :-)
    Pozdrawiam i życzę weny :-)
    Karolina J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci za naprawdę miłe słowa. Cieszę się, że zarówno prolog, jak i szablon ci się podobają. Tym bardziej, że tak długo czekałam na wieści z szabloniarni, że w końcu sama się za niego wzięłam i wyszło, co wyszło :) Co do pierwszego rozdziału - powinien pojawić się niebawem. Póki co codziennie staram się dopisywać do niego chociaż króciutki fragment. Pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. Cudowny ten prolog CI wyszedł! Już poniekąd poczułam silną więź z główną bohaterką. Zwłaszcza dlatego, że sama też często czuję się "inna" i "nienormalna". Ciekawi mnie, czy Fantazja istnieje w wykreowanym przez Ciebie świecie. Domyślam się, że tak, jednak prawdę poznamy dopiero w kolejnym rozdziale, prawda? :D
    Pozostaje mi więc czekać :* Pisz szybko, życzę dużo weny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że prolog ci się podoba :) Co do Fantazji to na razie pozostawiam to zagadką i to jeszcze przez dłuższy czas, chociaż... No dobra sama nie wiem jeszcze :) Dziękuję ;)

      Usuń
  5. Jestem zbulwersowana...
    Nie dałaś mi znać o nowej historii, no fakt, że nawet do siebie nie zaglądam często ale to Cie nie usprawiedliwia ;) Prolog już mnie zaciekawił. Wiemy, że główna bohaterka nie jest normalna, jakkolwiek dziwnie to brzmi, ale co z nią nie tak? Ma moce? A może nie jest z naszego świata, a ta Pani Beatka doskonale o tym wiedziała? hm czekam na pierwszy rozdział! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam! Przepraszam! Przepraszam! Nie mniej jednak cieszę się, że mimo wszystko tu trafiłaś i że prolog ci się podoba :) Co do bohaterki to można powiedzieć, że ma moce, a w zasadzie pewne zdolności...

      Usuń
    2. No... wybaczam ;) Hm to mi pozostaje czekać na pierwszy rozdział, am nadzieje, że dodasz go niebawem, bo stęskniłam się za opowiadaniami, a niestety chyba ty Ty zostałaś tzn nie żeby to było coś złego ;) Po prostu stwierdzam, że coraz mniej ludzi zostaje w blogowym świecie :(

      Usuń
    3. Cieszę się, że mi wybaczyłaś :) Postaram się dodać go jak najszybciej, ale nic nie obiecuję, bo ostatnio mam problemy z dostępem do Internetu. Poza tym też zauważyłam, że coraz mniej ludzi zostaje w tym blogowym światku, ale jak widać ja za szybko go nie zostawię :D

      Usuń
  6. Witaj;)
    Booziu, jak dawno nie czytałam niczego u Ciebie. Mam jeszcze do skończenia tamto opowiadanie, ale pomyślałam, że najpierw zerknę tutaj. Prolog nie za długi, co oczywiście nie jest wada, ale za to bardzo klimatyczny. Zapachniało mi trochę klimatami braci Grimm. Kraina zwana Fantazją... Może być ciekawie, zwłaszcza że bohaterka sama przyznaje, iż nie jest zwykłą dziewczynką. Co się kryje za tym stwierdzeniem pewnie się z czasem okaże. W każdym razie ujęłaś mnie już na samym początku tej historii;) No i uwielbiam Twój styl. Widzę, że zmieniłaś nicka;P To nie jestem jedyna. No i z szablonem całkiem nieźle sobie poradziłaś, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam (kiedyś Hanekawa z Tańca ze śmiercią)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dawno nic u Ciebie nie czytałam, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni... Cieszę się, że w jakiś sposób udało mi się zaciekawić cię już prologiem :) Poza tym dziękuję za miłe słowa. Miło przeczytać, że szablon jednak zdaje egzamin i nie odstrasza od czytania. Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Już na samym początku chciałabym zapytać: czemu tak krótko? Bardzo mnie zaciekawiłaś. Nie ukrywam, mam wiele pytań bez odpowiedzi dotyczących tego, co napisałaś i tylko czekać na 1 rozdział. O co chodzi z główną bohaterką? Czemu uważa się za dziwoląga?
    Masz bardzo ciekawy styl; dodaję do listy "Czytam" i zapraszam do mnie:
    klaus-and-caroline-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Czemu tak krótko?" - Cóż mam już taki zwyczaj zaczynać krótkimi prologami. Poza tym cieszę się, że udało mi się Cię zaciekawić. Mam nadzieję, że ciąg dalszy również ci się spodoba. Dziękuję i Pozdrawiam! :)

      Usuń
  8. Masz śliczne to tło. ;** Idealnie pasuje do prologu, do bajek, magicznych krain. <33 Cudo. :) Jestem ciekawa, co z bohaterką. Czemu czuje się inna? Chętnie poznam jej historię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, cieszę się, że tło ci się podoba :) A co do historii bohaterki, już niebawem powinien się tu pojawić pierwszy rozdział :)

      Usuń
  9. Początek nadzwyczaj interesujący.
    Czekamy na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej :D
    Zajrzałam na tw bloga i spodobał mi się :)
    Świetny prolog, czekam na rozdziały.
    Pozdrawiam
    ~Lily

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że prolog ci się podoba i mam nadzieję, że podobnie będzie z rozdziałem :)

      Usuń
  11. Zapowiada się ciekawie!
    Czekam na dalsze rozdziały.
    Trzymam kciuki, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i dziękuję, powodzenie na pewno się przyda, tym bardziej, że wciąż nie opublikowałam pierwszego rozdziału... ;)

      Usuń
  12. Smutny prolog. Ale przez to intrygujący. Jak rozumiem, historia będzie o poszukiwaniu bram Fantazji przez dorosłą bohaterkę? A może to tylko marzenie z dzieciństwa, które z wiekiem zanika? Ciekawie, podoba mi się.

    Pozdrawiam,
    Larwa.
    wilcze-dzieje.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że prolog ci się podoba :) W zasadzie to będzie historia zarówno o tym, że to marzenie z czasem zanika, ale też o poszukiwaniu tych bram, kiedy nagle okaże się, że pojawią się one na wyciągnięcie ręki... Chyba, że w trakcie mój pomysł na to opowiadanie jeszcze bardziej ewoluuje :D

      Usuń
  13. Uwielbiam.
    To dopiero prolog, a już wiem, że jest to jedno z lepszych opowiadań, z którymi przyszło i przyjdzie mi się spotkać.
    Masz nienaganny i nietuzinkowy styl pisania. Pozornie właściwą treść ukrywasz w przesłaniu, co jest niezwykle trudnym zabiegiem.
    Jestem pod wrażeniem tego, ile informacji o bohaterce przedstawiłaś w tak krótkim fragmencie, nie zanudzając czytelnika opisami, brawo!
    Idę czytać dalej,
    Minoo
    healer-of-century.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej
    Świetny początek! Już od samego początku mnie zainteresowałaś :).
    Wpadnij też do mnie jak będziesz chciała i miała chwilę, też pisze
    opowiadanie fantasy :)
    Pozdrawiam i weny!
    Juliet

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialny prolog, zbyt dużo się z niego nie dowiedziałam, a dał mi solidnego kopa do myślenia. Już jestem ciekawa co będzie dalej, niestety dziś nie mogę czytać więcej.. Ehh.. brak czasu xdd


    Zapraszam również do mnie: http://vampireandmillionaire.blogspot.com/
    (Preferuję czytanie za czytanie xdd)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podoba. Mam nadzieję, że ciąg dalszy Cię nie zawiedzie. Poza tym kiedy znajdę chwilę postaram się wpaść na twojego bloga. Tymczasem muszę zdać egzaminy... Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  16. Hejo! :3
    W końcu znalazłam czas, by wpaść! :D
    Muszę powiedzieć,że prolog bardzo mi się podobał i mnie zaintrygował! A do tego piszesz w bardzo przyjemny sposób :)
    Hm. Z prologu za dużo nie mogę wywnioskować. Mogę jedynie śmiało stwierdzić, że zapowiada się bardzo ciekawie!
    Sama bohaterka zaintrygowała mnie. Zastanawia mnie, czemu uważa się za dziwoląga? Musi być w tym jakiś sens, ale nie dowiem się tego, nie czytając dalszych rozdziałów xD
    Tak więc lecę dalej! Tylko mam ogromną prośbę! Mogłabyś zmienić szablon? Ja zawsze czytam na komórce i na tym mobilnym szablonie jest mi się trochę ciężko odnaleźć, a poza tym nie mogę komentować, bo w ogóle nie chcą mi się włączyć komentarze. Musiałam specjalnie wejść na laptopa... Więc mogłabyś zmienić? Na obecną chwilę komentarze będę pisała u siebie na telefonie, a jak byś już zmieniła to je wtedy dodam. Mam nadzieję, że to nie problem :)
    Maggie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba.
      Zastanawia mnie, co jest nie tak z mobilnym szablonem. Ostatnio specjalnie go zmieniałam, aby ułatwić czytanie. Mam wrażenie, że jego wygląd i funkcję są najprostsze z możliwych, ale może się mylę...
      Czas w jakim będziesz dodawać komentarze nie jest żadnym problem. Osobiście cieszę się z każdej opinii, nie ważne kiedy się ona pojawi. Pozdrawiam i dziękuję! :)

      Usuń
  17. Początek mnie szczególnie nie urzekł, ale to pewnie dlatego, że jest taki krótki więc i dużo informacji nie zawierał.
    Póki co wiem tylko tyle, że główna bohaterka (albo i nie główna), gdy była dzieckiem, to mieszkała w sierocińcu, lubiła bajki i udawała nieśmiałą, by nikt nie zauważył, że jest inna (nienormalna), ale w jakim sensie jest nienormalna?
    Brak mi trochę opisów - miejsc, bohaterów, uczuć, przez co ciężko mi zobrazować twoją opowieść, bo za dużo jestem zmuszony sam sobie dopowiadać, ale tak jak mówiłem (pisałem) na początku, to tylko prolog więc nie ma co się zrażać i pędzę do kolejnego pierwszego rozdziału.
    Pozdrawiam:
    j-i-s.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Główna bohaterka wyraźnie widać, że ma jakąś tajemnice i wydaje mi się, że jest to jakieś mroczne drugie dno jej osobowości.
    Muszę powiedzieć, że słowo "fantazja" skojarzyło mi się z tą wesołą piosenką "bo fantazja, bo fantazja jest od tego..." co mi wcale nie pasuje do tej mrocznej duszy głównej bohaterki. Podobnie jest też z szablonem, bo jest taki kolorowy, bajeczny... pewnie po prostu przesadziłam z tą mroczną duszą i wyobrażam sobie Bóg wie co, a przecież twoja opowieść wcale nie musi być demoniczna, prawda?

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na zwiastun (już jest) i prolog (pojawi się około 16):
    sie-nie-zdarza.blogspot.com

    Albo na mojego drugiego bloga o zupełnie innej tematyce niż ten pierwszy:
    prawdziwa-legenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam :) Na początku dziękuję za Twoje komentarze u mnie i taką cierpliwość. Ale dzisiejszy dzień postanowiłam poświęcić na nadrobienie Twojego bloga i będę mogła mieć już czyste sumienie, że Ciebie nie zaniedbuję :D Ale do rzeczy!
    nie za bardzo lubię prologi, bo jakoś się w nich nie odnajduję, ale pomysł wydaje mi się ciekawy i kojarzy mi się z 'zaklinaczką duchów" którą ubóstwiałam kiedyś i oglądałam wszystkie odcinki xD Zastanawiam się, czemu bohaterka uciekła z sierocińca, skoro sama przyznała, że nie było jej tam aż tak bardzo źle. Może po prostu wiedziała, ze jest inna i gdyby powiedziała komuś o tym, co potrafi, to by ją wyśmiali? Nie wiem, ale podoba mi się to, że bohaterka nie miała łatwej przeszłości. To dodaje takiego smaku całej historii. Lecę do jedynki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się Twój prolog, nawet bardzo ;)
    Sama opisywałam kiedyś dzieciństwo dziewczyny, która nie była normalna, a chciała być i również była z domu dziecka.
    Czuję więc pewien sentyment ;)

    Pozdrawiam,
    legna

    OdpowiedzUsuń