Przepraszam, że śmiecę tutaj, ale chciałem tylko zapytać, czy ty czytałaś u mnie Prolog i Wprowadzenie, czy zaczęłaś czytanie od pierwszego rozdziału? Wybacz, że zawracam głowę, ale zarówno wprowadzenie jak i prolog są ważne, prolog nawet ważniejszy. Po prologu już wiadomo, że Cyntia i Hektor małżeństwem będą. Pozdrawiam.
Czytałam zarówno Wprowadzenie, jak i Prolog. Zanim jednak wzięłam się za pierwszy rozdział minęło trochę czasu, więc zupełnie wyleciało mi z głowy, co dokładnie w nich było. Chyba będę musiała sobie co nieco przypomnieć. Tym bardziej, że jak piszesz są w nich informacje, które po poznaniu bliżej bohaterów, nabierają większego znaczenia :)
Tysio się wpadł przypomnieć xD Nie bym wymagał bycia na bieżąco, ale jestem, piszę u siebie i nadrabiam zaległości u innych, i tak cię wypatruję zarówno tutaj (w nowym rozdziale), jak i u siebie, i wypatruję, bo już się bardzo za tobą stęskniłem ;-)
Zdecydowanie idealne wyczucie czasu! Zaledwie wczoraj przed snem skomentowałam 10 rozdział, a dziś czytam o przypomnieniu :) Wiem, że ostatnio praktycznie nie ma mnie w blogowym świadku, ale powoli staram się to zmienić.
Przepraszam, że śmiecę tutaj, ale chciałem tylko zapytać, czy ty czytałaś u mnie Prolog i Wprowadzenie, czy zaczęłaś czytanie od pierwszego rozdziału? Wybacz, że zawracam głowę, ale zarówno wprowadzenie jak i prolog są ważne, prolog nawet ważniejszy. Po prologu już wiadomo, że Cyntia i Hektor małżeństwem będą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czytałam zarówno Wprowadzenie, jak i Prolog. Zanim jednak wzięłam się za pierwszy rozdział minęło trochę czasu, więc zupełnie wyleciało mi z głowy, co dokładnie w nich było. Chyba będę musiała sobie co nieco przypomnieć. Tym bardziej, że jak piszesz są w nich informacje, które po poznaniu bliżej bohaterów, nabierają większego znaczenia :)
UsuńTysio się wpadł przypomnieć xD
UsuńNie bym wymagał bycia na bieżąco, ale jestem, piszę u siebie i nadrabiam zaległości u innych, i tak cię wypatruję zarówno tutaj (w nowym rozdziale), jak i u siebie, i wypatruję, bo już się bardzo za tobą stęskniłem ;-)
Zdecydowanie idealne wyczucie czasu! Zaledwie wczoraj przed snem skomentowałam 10 rozdział, a dziś czytam o przypomnieniu :)
UsuńWiem, że ostatnio praktycznie nie ma mnie w blogowym świadku, ale powoli staram się to zmienić.